Wczoraj zmajstrowałam karteczkę przed samym wyjściem na ślub :-), pozostawiając mieszkanie w wielkim nieładzie. Bałam się, że nie zdążę, ale dałam radę. Czy Wam zdarza się kupować gotowe kartki ? Bo już prawie byłam gotowa..
Margines kartki podejrzałam u Carissy Wiley - koniecznie zajrzyjcie :)